Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kajman z wioski Kobiernice. Mam przejechane 15762.40 kilometrów w tym 1149.69 w terenie. Wlokę się z prędkością średnią 17.10 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kajman.bikestats.pl


free counters

Najpopularniejsze zdjęcia:



  • DST 63.05km
  • Teren 10.50km
  • Czas 03:35
  • VAVG 17.60km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Sprzęt Kellys Aeron
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zielony szlak, test Kelliska w terenie

Niedziela, 26 kwietnia 2009 • dodano: 26.04.2009 | Komentarze 4


magneticlife.eu because life is magnetic

Trasa: Kobiernice - Bielany - Malec - Łazy - Borowiec - Zasole - Wilamowice - Pisarzowice – Kobiernice.

Mojej Pani zamarzyło się testowanie Kellisa w terenie więc pojechaliśmy zielonym szlakiem pod dęba ale zrobiono nowe ławeczki pod brzozą więc i tak było fajnie:) Zaczęło się testowanie od szutrowej drogi na Osiek

Droga szutrowa na Osiek © Kajman


Trzeba było się co chwilę zatrzymywać na sesję zdjęciową

Zielony szlak na Osiek © Kajman


W końcu dojechaliśmy do naszego ulubionego dęba z ławeczką a tu niespodzianka, piękne ławki nieopodal, tym razem pod brzózką. Dalej w drogę obok stawów w Łazach

Stawy w Łazach © Kajman


Wjazd do lasu i kolejna niespodzianka. Mimo suszy dosyć wilgotno i Kellysek wpadł w błoto. Do tego natychmiastowy atak stada komarów

Teren © Kajman


Trzeba się było szybko ewakuować a dalej trochę szutru i asfaltem do domu

Stawy adolfińskie © Kajman



Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dniau
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Komentarze
benasek
| 23:35 niedziela, 26 kwietnia 2009 | linkuj Testujcie tego Kellyska, bo chciałbym sobie podobnego sprawić. Zamierzam być w kontakcie!

Pozdrawiam
Kajman
| 23:14 niedziela, 26 kwietnia 2009 | linkuj Tak, Kekkysek jutro zazna kąpieli, karcher już czeka:)
robin
| 22:12 niedziela, 26 kwietnia 2009 | linkuj Kellyski są fajne moja żona też na Kellysku śmiga! Pozdrawiam
kosma100
| 22:02 niedziela, 26 kwietnia 2009 | linkuj Uuuuuu no to widzę, że wieczór spędzasz na czyszczeniu Kellyska :-)
Fajną sobie sprawiliście wycieczkę.
Pozdrawiam :)