Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kajman z wioski Kobiernice. Mam przejechane 15762.40 kilometrów w tym 1149.69 w terenie. Wlokę się z prędkością średnią 17.10 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kajman.bikestats.pl


free counters

Najpopularniejsze zdjęcia:



  • DST 36.96km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:08
  • VAVG 17.32km/h
  • Sprzęt Kellys Aeron
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kosmiczny rajd na orientację część III

Poniedziałek, 31 sierpnia 2009 • dodano: 31.08.2009 | Komentarze 6


magneticlife.eu because life is magnetic

Poszliśmy spać po 4. Rano kilka kaw stawia nas na nogi. Czas na rower, niestety Jacek musi nas opuścić ale jedzie z nami jeszcze kawałek. Jest szybki, na pociąg zdąży

Wspólnie z Jackiem © Kajman


Jedziemy niezbyt się śpiesząc, podziwiamy okolicę (jest ładnie) a Darek odwiedza sklepy mijane po drodze w poszukiwaniu baterii do aparatu. Niestety poprzedniego dnia wykupił cały chleb w Łośniu a z resztą ekipy pozbawił mieszkańców również piwa wykupując cały zapas. To małe miejscowości, ludzie się znają i wieści rozchodzą się szybko. Trzeba było odjechać około 10 km od Łośnia żeby na widok gościa na rowerze jakaś ekspedientka zdecydowała się przyznać, że ma cokolwiek w sklepie:(

Hura:) Darkowi udało kupić się baterie © Kajman


Jedziemy zobaczyć Pustynię Błędowską. Jestem tam pierwszy raz.

Nie ma wody na pustyni ale ludzi dostatek © Kajman


Wielbłądy zostają w oazie © Kajman


Wszyscy oglądamy z zaciekawieniem, robimy zdjęcia a Tomek bardzo fajnie tłumaczy nam skąd ten cud natury się wziął

Sesja zdjęciowa © Kajman


Czekamy na zmotoryzowaną część ekipy. Samochodem pojechały Anetka z młodzieżą a prowadziła Dominika która niedawno zrobiła prawo jazdy. Już wiem co to fatamorgana co prawda nie wzrokowa a słuchowa, każdy słyszany silnik i ktoś mówi jadą. Trwało to chwilkę, Monice zdążyły odrosnąć włosy:)

New image © Kajman


Jedziemy na skałki, kolejny etap wycieczki

Jedziemy asfaltem © Kajman


Jedziemy terenam © Kajman


Nagle słychać syk uchodzącego powietrza, Rafał miał pecha, jest gorąco a pompować trzeba będzie:(

Józek dzielnie śpieszy z pomocą © Kajman


Jestem pełen podziwu w jakim tempie awaria została usunięta © Kajman


Ruszamy w kierunku skałek, droga jest pusta więc można sobie pogadać

A tak sobie gadamy © Kajman


Docieramy na skałki, podjazd paskudny ale zjazd będzie rewelacyjny. Widoki również są przednie, warto było wjechać

Wielbłądy zamieniły się w koniki górskie, jest też pastuszek:) © Kajman


Szczyt zdobyty © Kajman


Siadamy sobie tu i tam © Kajman


Przyklejamy do tego i owego © Kajman


Szybki powrót do Łośnia i niestety trzeba się pakować. Było fantastycznie!!! Dzięki Monika za organizację, dzięki wszystkim za towarzystwo:)
Kategoria Integracyjnie



Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa tylko
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Komentarze
Kajman
| 17:52 wtorek, 1 września 2009 | linkuj Tak naprawdę to pogoda miała drugorzędne znaczenie, zawsze pozostawała kategoria who is who:) Nie było czasu się nudzić:)
robd | 12:07 wtorek, 1 września 2009 | linkuj Fajnie, że chociaż ostatniego dnia mieliście extra pogodę.
djk71
| 08:25 wtorek, 1 września 2009 | linkuj Ci którzy, słuchali Prowadzącego mieli fujarkę....
niradhara
| 05:31 wtorek, 1 września 2009 | linkuj Jaki tam ze mnie pastuszek... Rasowy pastuszek powinien mieć fujarkę :P
kosma100
| 22:42 poniedziałek, 31 sierpnia 2009 | linkuj :) Ale się uśmiałam czytając ten tekst. Ale było jak napisałeś :)
Dzięki za Towarzystwo.
Pozdrawiam :)
djk71
| 21:49 poniedziałek, 31 sierpnia 2009 | linkuj Ale się uśmialiśmy czytając ten tekst. Ale było jak napisałeś :-)