Info

Ten blog rowerowy prowadzi Kajman z wioski Kobiernice. Mam przejechane 15762.40 kilometrów w tym 1149.69 w terenie. Wlokę się z prędkością średnią 17.10 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Moje rowery

Accent El Ninio 3897 km

Cayman 2920 km

Favorit 2736 km

Kellys Aeron 10823 km

Wykres roczny

Kategorie

Archiwum bloga

Spotkani w realu:

Najpopularniejsze zdjęcia:

DST 38.63km
Czas 02:31
V_AVG 15.35km/h
V_MAX 57.00km/h
Sprzęt Kellys Aeron
Aktywność Jazda na rowerze

Magiczna góra Żar, weryfikacja

Środa, 25 listopada 2009 • dodano: 25.11.2009 | Komentarze 17

magneticlife.eu because life is magnetic
Ostatnio Ela dokonała pomiarów GPS-em wysokości magicznego odcinka drogi na górę Żar. Jak każde badanie naukowe, tak i to wymaga zrobienia tego samego doświadczenia w celu weryfikacji danych.

Coś mi się chyba popieprzyło:) © Kajman

W celu wykonania w/w weryfikacji raźnym truchtem a raczej żółwim tempem udałem się na Żar również wyposażony w Garmina. Magiczne miejsce znajduje się na wysokości 473 m npm tuż za szkołą lotniczą. Niewtajemniczonym wyjaśniam, że jest to odcinek drogi około 80 m gdzie auta i inne pojazdy (np. flaszki) jadą same do góry:)

Magiczny odcinek:) Gołym okiem widać, że jest pod górkę:) © Kajman

Doświadczenie przeprowadziłem solidnie. Zatrzymałem się na początku, dokonałem pomiaru czekając aż GPS dokładnie ustali wysokość. Wyszło 471 do 472 mnpm. Piszę do, bo pomiar skakał. Przejechałem na koniec odcinka i powtórzyłem pomiar. Wyszło 471 mnpm. Żeby było ciekawiej nachylenie przy podjeździe pokazywał -3%. Pojechałem z powrotem i powtórzyłem pomiar, wyszło to samo.

Są rzeczy które się fizjonomom w głowie nie mieszczą, Pan włączył latarkę na magiczne miejsce!!! © Kajman

Różnica 1 metra wysokości na dystansie prawie 80 metrów według mnie nie tłumaczy tego, że auto z wyłączonym silnikiem rozpędza się tu do 20 km/godz i utrzymuje stałą prędkość!!! A tak w ogóle to przecież gołym okiem widać, że jest pod górę. Według mnie, dokonane pomiary nie są wystarczającym dowodem na brak anomalii w tym miejscu, więc jest to miejsce magiczne i tyle:)

Kaplica na Żarze © Kajman

Zadowolony z tego, że świat jest jednak tajemniczy pojechałem dalej zatrzymując się oczywiście przy drewnianej kapliczce. Jakże mogłoby być inaczej, toż to obiekt architektury drewnianej, co prawda nie ujęty w oficjalnych spisach. W końcu dotarłem na szczyt.

Stacja meteo na Żarze © Kajman

Zbiornik elektrowni na szczycie © Kajman

Ta plamka wody to Jezioro Czanieckie © Kajman

Jadąc na Żar zauważyłem, że zaczyna uzupełniać się woda w Jeziorze Międzybrodzkim czyli wszystko wraca do normy:)

W jeziorze jest woda:) © Kajman

Powiększając mapkę można dokładnie ustalić magiczne miejsce, bo kręciłem się tam bez opamiętania:)

Kategoria Szlak Architektury Drewnianej

Komentuj

Komentarze

feels3 | 15:17 środa, 2 grudnia 2009 | linkuj Ten powrót po własnym śladzie to genialna opcja :) , chyba już mnie nic nie odciągnie od kupna tej zabawki, no zajefajna sprawa.

mikroos | 00:14 środa, 2 grudnia 2009 | linkuj Pokonywałem już kilka bardziej stromych gór, ale chyba żadna nie była tak piękna, jak Żar... Niesamowite widoki! Szkoda, że wrócę tam najprawdopodobniej dopiero w wakacje :(

Pozdrawiam i życzę samych szybkich podjazdów i bezpiecznych zjazdów ;)

Kajman | 21:42 wtorek, 1 grudnia 2009 | linkuj feels3:- jeszcze jedno:) jeżeli się człowiek zgubi tak na amen, to zawsze można wrócić po własnym śladzie, wystarczy tylko nastawić odpowiednią opcję ale też jeszcze tego nie ćwiczyłem:) Jak widzisz wiele pracy przede mną

feels3 | 14:50 wtorek, 1 grudnia 2009 | linkuj Dzięki za wyjaśnienie :-)

Kajman | 10:15 wtorek, 1 grudnia 2009 | linkuj feels3:- Do lasu wjadę jak wyremontuję górala:( Co do sygnału to łapie sygnał satelit nawet w zamkniętych pomieszczeniach czyli w domu i dlatego tyle kosztuje. Jadąc do Międzybrodzia, jedzie się pod górą i pod drzewami. Mio czasami tam traci sygnał a włączony nie może się namierzyć a Garmin spoko:) Co do map jest 13 tys km ścieżek rowerowych i 12 tys km ścieżek pieszych a nasz rejon jest zrobiony perfekcyjnie. Jest też taka funkcja, że w środku lasu może Cię doprowadzić do najbliższej ścieżki rowerowej lub pieszej ale tego jeszcze nie próbowałem:)

Tigris | 23:37 poniedziałek, 30 listopada 2009 | linkuj Brawo !!
bardzo dobre zdjęcia i relacje. Muszę też "postudiować" jak wstawiać takie fajne mapki.
Dawno już marzy mi się podjazd na Zar, ale ciągle brak czasu i okazji.
Jestem wielkim fanem podjazdów i członkiem europejskiego klubu "kolarskich wspinaczy":
http://www.challenge-big.eu - członkostwo nic nie kosztuje, poza zaliczaniem podjazdów.
Jestem pewien, że podjazd pod Zar zasluzył, by znaleźć się na liście 1.000-ca podjazdów europejskich. Jest tam narazie jedynie 5 polskich podjazdów.

feels3 | 17:13 poniedziałek, 30 listopada 2009 | linkuj Kajman - a czy ten Twój Garmin radzi sobie w terenie poza drogami? Próbowałeś już zboczyć gdzieś do lasu? Nie gubi sygnału itd? A przede wszystkim czy są do niego mapy typowo terenowe ze szlakami itp .

Nawaliłem pytań, jak znajdziesz chwilkę będę wdzięczny za odpowiedź :)

Rafaello | 19:57 piątek, 27 listopada 2009 | linkuj Nic nie napisałeś o zjeździe a zakładam że był fantastyczny.Będę pisał do znudzenia że zazdroszczę Ci że mieszkasz tam gdzie mieszkasz czyli góry w zasięgu ręki.Byłem rowerem na górze Żar raz w życiu,ale jakoś nie zwiedziłem tego zbiornika elektrowni?????Chcę to zobaczyć!!!Trzeba będzie się tam wybrać kiedyś...Fajne widoczki.
pozdrawiam :)

Kajman | 15:44 czwartek, 26 listopada 2009 | linkuj karla76:- było chyba 12 stopni ciepła
JPbike:- czekamy na Ciebie Jacku:)

karla76 | 13:30 czwartek, 26 listopada 2009 | linkuj piękna traska!ciekawi mnie jaka była temp?:)

JPbike | 19:59 środa, 25 listopada 2009 | linkuj Te procenty mnie ... zachęcają :)

robin | 19:50 środa, 25 listopada 2009 | linkuj Masz super widoki i super sprzęt. Ale macie tam ciekawostki na tym Żarze :P Pozdrawiam

niradhara | 19:14 środa, 25 listopada 2009 | linkuj Widzę, że magia broni się dzielnie. Tak naprawdę, jeśli wziąć pod uwagę wyniki pomiarów i fakt, że ich dokładność wynosi 1 metr, to i tak nadal każdy będzie wierzył w to, co chce :)

krzychu60 | 18:55 środa, 25 listopada 2009 | linkuj ja wjeżdżam prosto z Mysłowic bez odpoczynku a mam na Żar 70 km a na magicznym odcinku dostaje turbo doładowanie na liczniku o 25 km więcej każdy powinien to sprawdzić przy zjeździe zwalniam o 25 km pełna magia

MAMBA | 17:52 środa, 25 listopada 2009 | linkuj Miło by było, gdyby cały ten podjazd szło wjechać, tak jak te magiczne 80 metrów :)

Kajman | 16:09 środa, 25 listopada 2009 | linkuj Są miejsca gdzie GPS pokazuje nachylenie 23% ale tak normalnie w granicach 8 - 12% Bułka z masłem:) ale nie dla mnie, ważne, że się wgramoliłem:)

JPbike | 16:03 środa, 25 listopada 2009 | linkuj Aleś się wybrał na podjazd, choć nie wiem jaki solidny jest ... :)
I jeszcze ... jestem pod wrażeniem Piotrze :)