Info

Ten blog rowerowy prowadzi Kajman z wioski Kobiernice. Mam przejechane 15762.40 kilometrów w tym 1149.69 w terenie. Wlokę się z prędkością średnią 17.10 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Moje rowery

Accent El Ninio 3897 km

Cayman 2920 km

Favorit 2736 km

Kellys Aeron 10823 km

Wykres roczny

Kategorie

Archiwum bloga

Spotkani w realu:

Najpopularniejsze zdjęcia:

DST 5.65km
Teren 2.00km
Czas 00:20
V_AVG 16.95km/h
Podjazdy 18m
Sprzęt Cayman
Aktywność Jazda na rowerze

Cayman, reaktywacja:)

Środa, 27 stycznia 2010 • dodano: 27.01.2010 | Komentarze 15

magneticlife.eu because life is magnetic
Wczoraj odebrałem Caymana z serwisu. Został przywrócony stan oryginalnych części no i oczywiście wymieniony zajechany suport. Cała operacja kosztowała raptem 50 złotych, a Cayman jak nowy.
Trzeba było wypróbować jak teraz jeździ. Wszystko jest super, nic nie szczyrka i chwilowo nic nie odpada:)

Cayman, reaktywacja © Kajman

Na jazdę testową wybrałem się do Porąbki. Niby niecałe 6 km, ale przy temperaturze -15, ręce mi przemarzły i na dalsze pedałowanie ochota odpłynęła całkowicie.
W serwisie udało się ustalić części składowe powstającego Accenta. Zdecydowałem się na napęd Deore LX. Podoba mi się kolorystycznie, jest taki śliczny, piaskowy:)
To oczywiście żart, aż taki porąbany nie jestem. Deore LX jest po prostu jak na mnie bardzo dobre i spełnia dokładnie to, co sobie wymarzyłem:)

Most w Porąbce © Kajman

Na moście w Porąbce zaczęły mnie zastanawiać niesamowite dźwięki dobiegające z jeziora. Ni to huk wystrzału, ni to odgłos pracy drwala. Nigdy czegoś takiego nie słyszałem!!!
Po przeanalizowaniu sytuacji, doszedłem do wniosku, ze to napływająca woda podnosi lód który pęka i wydaje takie odgłosy!!!

Pękający lód © Kajman

Wczoraj będąc we Wrocławiu, udało mi się wygospodarować trochę czasu i postanowiłem zdobyć naklejki BS. Kiedyś obiecał mi Młynarz. Niestety nie było go w mieście:(
Dzięki Kosmie udało mi się porozumieć z Blasem. Powiem więcej, nie tylko porozumieć ale i spotkać.
Efektem spotkania jest wielki zapas naklejek BS, które Błażej przekazał w nasze górsko-nizinne rejony. Jest ich sporo i każdy zarejestrowany członek BS, jak się z nami spotka, będzie mógł być dumnym posiadaczem czegoś takiego:)

Rower cienki, ale jakie naklejki:) © Kajman

Wielkie dzięki Błażej, może dzięki naklejkom będziemy bardziej rozpoznawalni:)
Z pewnością będziemy bardziej szczęśliwi!!!
Tu tak na marginesie przypomnę wszystkim zaglądającym, że można przekazywać datki na serwery BS, sam staram się robić to systematycznie.

Komentuj

Komentarze

Mlynarz | 18:48 poniedziałek, 8 lutego 2010 | linkuj Szkoda, że akurat nie było mnie we Wro. Byłem daleko u naszych zachodnich sąsiadów. :)
Na szczęście Błażej obdarował Cię naklejkami.
A do naszego spotkanie dojdzie prędzej czy później, myślę jednak, że... prędzej. :D

Pozdrawiam!

alistar | 22:01 czwartek, 28 stycznia 2010 | linkuj Kajman, super :) Przyjemnych jazd :D

Niradhara, masz zdrowy osąd rzeczywistości ;D

niradhara | 14:17 czwartek, 28 stycznia 2010 | linkuj JPbike - wiem o tym, szczęściara ze mnie :)

JPbike | 14:09 czwartek, 28 stycznia 2010 | linkuj niradhara - Twój małżonek to fantastyczny facet :)

Rafaello | 13:11 czwartek, 28 stycznia 2010 | linkuj No to szykuje Ci się super rowerek.Czekam na pierwsze wrażenia z jazdy.
pozdrawiam:)

niradhara | 11:08 czwartek, 28 stycznia 2010 | linkuj JPbike - Piotrek zawsze podejmuje znakomite decyzje, o czym dobitnie świadczy fakt wybrania mnie na żonę ;P

krzara | 20:33 środa, 27 stycznia 2010 | linkuj Cześć Kajman.
Tak sobie zajrzałem zobaczyć jaka u Was zima.

Kajman | 20:29 środa, 27 stycznia 2010 | linkuj JPbike:- Nie jestem pewien czy wytrzymam, pewnie jak będzie gotowy, to chociaż kawałek, po suchym asfalcie go przetestuję:)

JPbike | 20:12 środa, 27 stycznia 2010 | linkuj Piotrku, bardzo dobre podejmujesz decyzje :)
Teraz pozostaje cierpliwie poczekać na cieplejsze dni ...

Kajman | 18:07 środa, 27 stycznia 2010 | linkuj Anwi:- To mnie pocieszyłaś, na wiadomość o wichurach oczekiwałem od dawna:)

anwi | 18:05 środa, 27 stycznia 2010 | linkuj Podobno największe mrozy już za nami. Od jutra dla odmiany wichury i zamiecie śnieżne :-D

Kajman | 18:04 środa, 27 stycznia 2010 | linkuj JPbike:- Wiem, oglądałem to dzisiaj i się jeszcze zastanawiałem, pamiętając oczywiście o Twoich poradach. Są LX w serwisie w dobrej cenie. SLX też są ale różnica jest znikoma a LX są ładniejsze:) A tak na poważnie, ponieważ jest to dosyć drogi osprzęt więc leży pewnie w serwisie od jakiegoś czasu i dostanę dobrą cenę:)

Fredziomf:- Ponad 5000, ale ostatnio syn go zmasakrował jadąc terenem na Żar czy Hrobaczą

Marecky:- Ostatnio doszliśmy do porozumienia na blogu Robina, że ja Tobie wiszę piwo a Ty mnie. Trzeba to będzie kiedyś zrealizować, więc kilka sztuk zachowam dla Żuław:)

JPbike | 17:47 środa, 27 stycznia 2010 | linkuj Deore LX - też dobry wybór.
Choć ta grupa obecnie produkowana jest głównie do trekinga, a wersja tegoż osprzętu do górali od drugiej połowy 2008 roku nosi nazwę SLX.

fredziomf | 17:02 środa, 27 stycznia 2010 | linkuj Ile km zrobiłeś na starym suporcie? (mniej więcej)

MARECKY | 16:29 środa, 27 stycznia 2010 | linkuj LX to bardzo dobry wybór. Ponieważ naklejki są, jak czytam, przeznaczone też na tereny nizinne to poproszę kilka sztuk na Żuławy :-). Pozdrower.