Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kajman z wioski Kobiernice. Mam przejechane 15762.40 kilometrów w tym 1149.69 w terenie. Wlokę się z prędkością średnią 17.10 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kajman.bikestats.pl


free counters

Najpopularniejsze zdjęcia:



  • DST 31.71km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:37
  • VAVG 19.61km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Podjazdy 167m
  • Sprzęt Accent El Ninio
  • Aktywność Jazda na rowerze

Posiedzieć nad jeziorem

Piątek, 29 kwietnia 2011 • dodano: 29.04.2011 | Komentarze 14


magneticlife.eu because life is magnetic

Miałem jechać na Żar, ale po ostatnio zaliczonej glebie mój obity bok się czasami odzywa. Przy każdym głębszym oddechu czuję ból. Wjazd na Żar wymaga kilku głębszych wdechów a masochistą nie jestem więc odpuściłem. Jeszcze pewnie kilka razy w tym roku tam wjadę.

Kaskada Soły © Kajman


Postanowiłem zjechać nad Jezioro Międzybrodzkie i tam trochę sobie posiedzieć:)
Wiosna wybuchła na całego. Jest pięknie zielono. Ruch przedweekendowy spory. Dużo ludzi jadących na pierwszomajowy weekend autami z rowerami na dachu. Zaskoczyło mnie, że wielu z nich machało mi zza szyby samochodu:)

Zielony Żar © Kajman


Nowe molo © Kajman


Zaskoczył mnie bardzo wysoki poziom wody w jeziorze. Już dawno nie widziałem takiego stanu. Pomyślałem że nie puszczają wody ze względu na naprawę mostu w Kobiernicach gdzie trwają prace betonowe.

Sporo wody © Kajman


Kamping prawie cały zapełniony © Kajman


Taki wysoki stan wygląda śmierdząco. Kiedyś tak było i przyszły duże opady. Nie udało się opanować Soły i pod wodą znalazło się pół Polski. Lekko zaniepokojony, bo prognozy nie są korzystne, pojechałem nad Jezioro Czanieckie sprawdzić co tam się dzieje.

Tu jest lekka rezerwa:) © Kajman


Dalej pojechałem do Kęt odwiedzić serwis. Tylna tarcza ostatnio wydawała dziwne dźwięki. Jestem lekko przewrażliwiony na punkcie klocków. Okazało się, że wszystko jest OK i można będzie spokojnie szaleć po górkach:)

Droga wałem Soły © Kajman


Wracając zatrzymałem się na moście w Kętach. Soła też szła spora. Wynika z tego, że ostatnie opady bardzo podniosły poziom wód. Nie spodziewałem się, że aż tak. Chwilowo pewnie jesteśmy bezpieczni, chyba że przez weekend mocno przyleje:(

Wysoka Soła © Kajman





Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ncosz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Komentarze
alistar
| 21:10 sobota, 30 kwietnia 2011 | linkuj Ufff... To dobrze :)
Miłego odpoczynku. I jutro zajrzę na bloga ;)
Kajman
| 20:39 sobota, 30 kwietnia 2011 | linkuj Chyba żebra mam całe bo dzisiaj przejechałem 104 km i 950 m w pionie. Żyję więc pewnie jest OK. Wpis jutro bo padam na twarz. Dzięki za troskę:)
alistar
| 20:13 sobota, 30 kwietnia 2011 | linkuj Niespieszna wycieczka to to, co mi się najbardziej podoba :)

Kajman, jeśli boli Cię przy głębszym wdechu, to nie masz uszkodzonych żeber?
shem
| 16:13 sobota, 30 kwietnia 2011 | linkuj Miejmy nadzieje, że nie będzie jednak aż tak strasznie padać.
pioter50
| 13:56 sobota, 30 kwietnia 2011 | linkuj Te wysokie stany wód robią groźne wrażenie
angelino
| 11:46 sobota, 30 kwietnia 2011 | linkuj rzeczywiście Soła "wysoka". Ja sobie na Żar pewnie wyjadę w maju. Kajmanie kuruj się i wracaj do pełnej formy!
sikor4fun-remove
| 21:45 piątek, 29 kwietnia 2011 | linkuj Ale tam fajnie musi być nad "Zielonym Żarem" posiedzieć :] Pogoda widzę równie dobrze dopisała jak i mi :]. Pozdrawiam
wojtas71
| 20:29 piątek, 29 kwietnia 2011 | linkuj Po co na Żar jechać skoro widoki na nią w 100% wynagradzają wszystko ;) Poziomy wód rzeczywiście są wysokie i szeroko rozległe to jakby nie było potrafi mocno zaskoczyć :( a do tego jeszcze pogoda niestety nie zapowiada się zbyt optymistycznie...
Pozdrowerek :)
robd
| 20:23 piątek, 29 kwietnia 2011 | linkuj Widzę, że pogodę fajną trafiłeś. Mi się dzisiaj nie udało pojeździć a i prognozy też nie są optymistyczne :-(
Odnośnie poziomu wody, to chyba igranie z naturą. Oby się dobrze skończyło.
grigor86
| 20:22 piątek, 29 kwietnia 2011 | linkuj Spora ta rzeka jest - prawie jak Warta. A widoczki tych zazielenionych gór nad jeziorem to istna bajeczka.
k4r3l | 18:08 piątek, 29 kwietnia 2011 | linkuj oj tak, nie ma to jak sielanka nad jeziorem, jednym drugim, trzecim :) niedługo dojdzie to pod Magurką :) a ruch faktycznie spory, jazdę planuję dopiero na wtorek, ale nie wiem czy się uda, bo w pon ma być git a we wt już deszcz i jak tu jeździć...
anwi
| 17:00 piątek, 29 kwietnia 2011 | linkuj Pięknie wygląda ten zielony Żar. Miło posiedzieć w tak pięknych okolicznościach przyrody :)