Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kajman z wioski Kobiernice. Mam przejechane 15762.40 kilometrów w tym 1149.69 w terenie. Wlokę się z prędkością średnią 17.10 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kajman.bikestats.pl


free counters

Najpopularniejsze zdjęcia:



  • DST 31.92km
  • Czas 02:15
  • VAVG 14.19km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Podjazdy 597m
  • Sprzęt Kellys Aeron
  • Aktywność Jazda na rowerze

W Zakopanem mieście głównym

Wtorek, 2 sierpnia 2011 • dodano: 04.08.2011 | Komentarze 12


magneticlife.eu because life is magnetic

Od czasu gdy wróciliśmy z Sandomierza lało. Uziemiło nas to w domu na amen. W końcu prognozy zaczęły być pomyślne. Postanowiliśmy z Elą odwiedzić stare śmieci, czyli polską stronę Tatr.

Jeździmy po Tatrach © Kajman


Ustawiliśmy nasz domek na kółkach w strategicznym miejscu czyli w Poroninie. Na forum karawaningowym polecano camping a w zasadzie agroturystykę o wdzięcznej nazwie Ogród. Miejsce okazało się sympatyczne. Jedyny ból to brak Wi Fi.

Jadę sobie © Kajman


Jak zwykle gdy przyjeżdżamy w jakieś miejsce trzeba zaopatrzyć się w aktualne mapy. Autem jedziemy do Zakopanego dokonać niezbędnych zakupów. Wielki tłum ludzi pętających się bez celu po Krupówkach szybko zaczyna mnie męczyć.

Kościół w Murzasichlu © Kajman


Łażąc po mieście nie wiem dlaczego przyczepiła się do mnie piosenka grana na góralską nutę:

W Zakopanym mieście głównym
Prasneł baca bace gównym
Hej cy go zabił cy nie zabił
Ale go kapecke słabił

Kościół w Murzaischlu wnętrze © Kajman


Na Krupówkach można spotkać na przykład pandę, harnasia z owieczką i bez, no i oczywiście biłego misia. Mnie zesłabiło kompletnie hasło białego misia do rodziców dzieciaka, któremu zrobili zdjęcie. "Za sesję zdjęciową 10 zł"

Kapliczka przy kościele © Kajman


Miałem dosyć. Jeszcze zakup sporej porcji oscypków, wyśmienitych do piwa i zbieramy się na camping. Czas na rower. Wybieramy się przed siebie bez jakiegoś konkretnego celu. Skręcamy na Murzasichle gdzie trafiamy na drewniany kościół.

Widoczek z Murzasichle © Kajman


Z Murzasichle skręcamy w kierunku Łysej Polany. Po drodze zjeżdżamy jeszcze na Zgorzelisko. Tam jest kręcony film. Ekipa czeka aż wyłonią się góry. Chba się dzisiaj nie doczeka. Robimy kilka fotek i dalej w drogę. Przez Bukowinę Tatrzańską wracamy na camping.

Nowoczesna bacówka, ma nawet kibelki © Kajman


Widoczek ze Zgorzeliska © Kajman


I jeszcze jeden © Kajman


Chcą nakręcić film o piekle © Kajman


Góry słabo widoczne, ze zdjęć filmowych pewnie nic nie będzie © Kajman


Droga z Łysej Polany na Bukowinę Tatrzańską © Kajman


Droga z Bukowiny Tatrzańskiej do Poronina © Kajman


Widoczek © Kajman


Widoczek © Kajman


Trzeba się posilić na trasie Tour de Pologne © Kajman





Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa rdzik
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Komentarze
czecho
| 19:33 wtorek, 9 sierpnia 2011 | linkuj Ale Was nosi z miejsca na miejsce :) Kiedyś zapytałem kolegę, po wizycie na weekend w Zakopanem, gdzie był w Tatrach. Odpowiedział mi, że na Krupówkach. Zapytałem więc, gdzie jeszcze. Odpowiedział: no na Krupówkach :)
shem
| 18:46 sobota, 6 sierpnia 2011 | linkuj Też się wybieram w Tatry, ale zazwyczaj jak mam czas to pada deszcz... A pięknych krajobrazów nigdy dość :-)
uluru
| 10:24 sobota, 6 sierpnia 2011 | linkuj Piękne te Tatry :) kiedyś bywałam na koloniach w Chochołowie i na wakacjach..muszę tam znowu pojechać :]
wojtas71
| 07:09 piątek, 5 sierpnia 2011 | linkuj Krajobrazy jak zwykle "w dechę" ;) Kościółek, kapliczka i budynki z tzw. zabudowy drewnianej ekstra tym razem wyysookoo :D
Pozdrowerek :)
rowerzystka
| 06:15 piątek, 5 sierpnia 2011 | linkuj Pięknie :))
funio
| 20:38 czwartek, 4 sierpnia 2011 | linkuj Szaleni!-pojechali na Krupówki:))
Anwi | 20:33 czwartek, 4 sierpnia 2011 | linkuj Ładny ołtarz, chętnie obejrzałabym z bliska te obrazy.
A Tatry? Ech, bardzo dawno nie byłam, a szkoda. Na dobry początek kupiłam przewodnik rowerowy "Wokół Tatr" i mapę, ale kiedy się wybiorę nie wiem. Raczej już nie w tym roku.
este
| 20:23 czwartek, 4 sierpnia 2011 | linkuj Coraz wyżej uderzacie :) Widoczki piękne mimo nie najlepszej pogody.
Jurek57
| 19:40 czwartek, 4 sierpnia 2011 | linkuj Film o piekle,dobre sobie.Przecież w górach jest zawsze bliżej do nieba !
pozdrawiam
Tymoteuszka
| 19:01 czwartek, 4 sierpnia 2011 | linkuj No i znów wyprawa poza domek, takim to dobrze :)
Pikne obrazki :)
Janusz507
| 14:51 czwartek, 4 sierpnia 2011 | linkuj Tatry jak zawsze piękne.
k4r3l | 14:48 czwartek, 4 sierpnia 2011 | linkuj piknie, że hej!