Info

Ten blog rowerowy prowadzi Kajman z wioski Kobiernice. Mam przejechane 15762.40 kilometrów w tym 1149.69 w terenie. Wlokę się z prędkością średnią 17.10 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Moje rowery

Accent El Ninio 3897 km

Cayman 2920 km

Favorit 2736 km

Kellys Aeron 10823 km

Wykres roczny

Kategorie

Archiwum bloga

Spotkani w realu:

Najpopularniejsze zdjęcia:

DST 37.63km
Czas 02:30
V_AVG 15.05km/h
V_MAX 69.00km/h
Podjazdy 645m
Sprzęt Accent El Ninio
Aktywność Jazda na rowerze

Żar

Czwartek, 8 kwietnia 2010 • dodano: 08.04.2010 | Komentarze 19

magneticlife.eu because life is magnetic
Podczas dzisiejszej wycieczki miałam przekroczyć 10 000 metrów w pionie w tym roku. Kombinowałem jak muł pod górę jaką wybrać trasę aby to godnie uczcić:)
Wybrałem Żar.

Żar, pod stacją meteo © Kajman

Szybki dojazd do Międzybrodzia Żywieckiego. Zaczyna się podjazd, raptem 8 kilometrów ale przewyższenie wynosi 440 metrów. Pogoda wyśmienita,zaczynam deptać.
Na Żarze, sezon lotów już trwa pełną gębą. Są tłumy z paralotniami a i szybowce zaczynają loty.

Startujemy © Kajman

Przygotowania do startu © Kajman

I też startujemy © Kajman

Na szczyt wyjechałem zatrzymując się raptem dwa razy, no oczywiście po to, żeby zrobić zdjęcia:)
Na Accencie fajnie się podjeżdża. Na szczyt telepałem się łącznie z czasem na robienie zdjęć godzinę. Zjazd trwa raptem 8 minut. Osiągnąłem podczas zjazdu fajnego maksa, 69 km/godz. Nowe okulary przy tej prędkości spisały się wyśmienicie:))) Żadnego łzawienia!!!

Pozostałości nartostrady © Kajman

Na szczycie startuje kilka szlaków turystycznych. W najbliższym czasie pojadę tam jeszcze raz ale zjazd nie będzie asfaltem tylko terenem, albo na odwrót:) Wypatrzyłem też po drodze bardzo stary ul:)

Szlaki turystyczne © Kajman

Szlak architektury drewnianej dziwnej © Kajman

Nad jeziorami robi się zielono. Tylko patrzeć jak pojawią się tłumy turystów. Niedługo też będzie można zacząć sezon kanadyjkowy:)

Nad jeziorem © Kajman

Komentuj

Komentarze

Mlynarz | 18:24 poniedziałek, 12 kwietnia 2010 | linkuj Fajowsko!
Gratuluję przekroczenia 10000 pionowych kilometrów w tym roku!

Żar musi paść moim łupem, nie wiem kiedy ale padnie.
Póki co mogę pozazdrościć.

Pozdrawiam!

hose | 14:27 poniedziałek, 12 kwietnia 2010 | linkuj tak nie można! niektórym ludkom z nizin takie przewyższenie w ciągu roku to abstrakcja :P

pozdrower

Kajman | 00:08 sobota, 10 kwietnia 2010 | linkuj Art75:- To prawda, zawsze byłem pełen szacunku dla tych, którzy tam o własnych siłach wjechali:)

Webit 30 000? To niewiele, dasz radę więcej:)

Sikor4fun:- Jest na tej górze kilka krzyży, człowiek to nie ptica jakaś:)

sikor4fun-remove | 13:57 piątek, 9 kwietnia 2010 | linkuj Trzeba było pod szpadochron się podpiąć :D wtedy byś miał niezłą notę prędkości :D i jaki widok :P Pozdrawiam :]

webit | 12:51 piątek, 9 kwietnia 2010 | linkuj Zar.... oj czeka na mnie ;) a 10 000 w pionie - WOW! gratulacje. ja sie powoli bede rozkrecal, plan moze i 30 000 w roku zobaczymy ;)

art75 | 10:21 piątek, 9 kwietnia 2010 | linkuj Zdaje się, że za niedługo Żar będzie kultowy nie tylko dla lotniarzy:). A BS-owicze będą się dzielić na tych, którzy już tam byli i na tych, którzy jeszcze nie ;)

Kajman | 07:46 piątek, 9 kwietnia 2010 | linkuj Krzara:- Jak wpadniecie z Anwi możemy się tam wybrać. Mówiłeś taż o Hrobaczej, taki zestaw może być ciężki:)

Gypsy:- Nie wszystko:) Góry są raczej niskie (Beskid Mały) a o Eli nie wspomnę:)

Djk71:- Wolałem nie pytać bo co by było gdyby się zgodzili:)?

Marek1985:- Żar jest kultowym miejscem dla lotniarzy. Kilka lat temu były tam mistrzostwa świata w tej dyscyplinie.

Toomp:- Góry mają swój urok chociaż czasem marzy mi się takie płaskie aż pod horyzont:)

[Rafaello[/b]:- Na szczycie jest taki odcinek o mocnym nachyleniu i prostej drodze, Tam można bić rekordy prędkości. Przy zjeździe jest to ryzykowne ze względu na serpentyny.

Anwi Dzięki, staram się:)

Shem:- Przetestuję:)

Goofy:- Nic nie stoi na przeszkodzie:)

Dariusz79:- Na Żarze to nic trudnego, średnia przy zjeździe to ponad 50 km/godz:)

krzara | 22:26 czwartek, 8 kwietnia 2010 | linkuj Żar w moich rowerowych planach.
Robiłem go z buta 40 lat temu.

gypsy | 22:05 czwartek, 8 kwietnia 2010 | linkuj wszystko tam u Was takie wysokie... góry wysokie... ludzie wysocy... głowę trzeba zadzierać coby na was spozierać ;))

djk71 | 21:37 czwartek, 8 kwietnia 2010 | linkuj Nie było opcji lotu z rowerem na paralotni?

Rafaello | 18:59 czwartek, 8 kwietnia 2010 | linkuj Główną motywacją wjechania na Żar dla mojego syna jest fragment gdzie pojazdy pod górkę same wjeżdżają.Planujemy wypad na tą górkę.
7 lat temu miałem tam 62km/h,ale zacząłem hamować.7 dych na rowerze to już jest naprawdę prędkość.
pozdrawiam:)

alistar | 17:40 czwartek, 8 kwietnia 2010 | linkuj No no no... :))
A ul świetny :)

anwi | 17:32 czwartek, 8 kwietnia 2010 | linkuj No i znowu powód do gratulacji :)

shem | 16:26 czwartek, 8 kwietnia 2010 | linkuj Polecam podjazd czerwonym szlakiem, przyda się bardzo miękkie przełożenie :-)
klik

Goofy601 | 15:39 czwartek, 8 kwietnia 2010 | linkuj W taki żar to tylko na Żar :) Też bym chciał tak szybko jeździć :D

DARIUSZ79 | 14:54 czwartek, 8 kwietnia 2010 | linkuj Górka zaliczona :) ale za to jaka prędkość z powrotem miałeś:) Pzodr