Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kajman z wioski Kobiernice. Mam przejechane 15762.40 kilometrów w tym 1149.69 w terenie. Wlokę się z prędkością średnią 17.10 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kajman.bikestats.pl


free counters

Najpopularniejsze zdjęcia:



  • DST 43.77km
  • Czas 02:26
  • VAVG 17.99km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Podjazdy 234m
  • Sprzęt Accent El Ninio
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kopiec Grunwaldzki

Poniedziałek, 23 sierpnia 2010 • dodano: 23.08.2010 | Komentarze 11


magneticlife.eu because life is magnetic

Po litewskich wakacjach cały czas chodziło mi po głowie, dlaczego stosunek władz litewskich i części mieszkańców tego kraju jest do wspólnej historii taki a nie inny. Zacząłem chyba po raz trzeci czytać Pawła Jasienicę, Rzeczypospolitą Obojga Narodów. Ciekawe, za każdym razem czytam co innego. Chyba dlatego, że punkt uwagi skupia się na innej kwestii:)

Ela jedzie polami © Kajman


Przestudiowałem dokładnie losy Jagiełły i Witolda. Wniosek nasuwa się sam. Dla Litwinów Jagiełło mógł być odczytywany jako zdrajca. Dla Korony zresztą też. Polscy rycerze zdecydowanie bardziej woleli Witolda, bo facet był konkretny a Jagiełło to chyba taka ciamciaramcia:(
To raczej Polacy powinni czuć się poszkodowani. Historia jest zawiła, ale potrafi uczyć.

Dożynki w Witkowicach © Kajman


Aby pogłębić swoje przemyślenia, zaproponowałem Eli wycieczkę na Kopiec Grunwaldzki. Co prawda nie w Niepołomicach tylko w Osieku, ale zawsze:)
Właśnie kończą się żniwa i w Witkowicach trafiamy na dożynki powiatowe. Koło Gospodyń Wiejskich pięknie zawodzi "głęboka studzienka" zachęcając wszystkich do wspólnego śpiewania:)

Folk © Kajman


Pora jakby nie ta, ludzie niedopici i ze wspólnych śpiewów niewiele wychodzi. Lekka masakra więc jedziemy dalej. Dojeżdżamy do Osieka, gdzie ów kopiec się znajduje. Ela bierze na spytki panią mieszkającą nieopodal, wypytując o historię obiektu:)

Kopiec w całej okazałości © Kajman


Niezbyt wiele się od pani dowiadujemy. Tylko to, że wcześniej w tym miejscu był krzyż. Cóż minęło sto lat od postawienia kapliczki a pamięć ludzka rzadko sięga tak daleko.

Kapliczka na Kopcu Grunwaldzkim © Kajman


Tablica na kapliczce © Kajman


Historię naszych narodów będę studiował dalej. Może coś mi się wyjaśni. Przy kopcu Grunwaldzkim ucieszyłem się z drogowskazów rowerowych. Są nowe oznaczenia i o to chodzi:)

Drogi rowerowe © Kajman


Po drodze do domu zatrzymaliśmy się przy drewnianym kościółku w Osieku. Już tam byłem więc tylko fotka. Jazda była całkiem sympatyczna, żniwa się kończą a to śmierdzi jesienią a co za tym idzie mniejszymi upałami

Kościół w Osieku © Kajman


Dla zainteresowanych wyprawą syna do Hiszpanii ostatnie wiadomości, Chłopaki docierają do Marsylii, więc tempo mają niezłe:)

Jesień się zbliża © Kajman





Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa apang
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Komentarze
Kajman
| 20:45 środa, 25 sierpnia 2010 | linkuj Krzysiu:- Nie o oddech chodzi tylko o tarniówkę:)
krzara
| 18:16 środa, 25 sierpnia 2010 | linkuj Piotrek, dzień w dzień punktujesz. Już czuję Twój oddech za moimi plecami.
Kajman
| 22:37 wtorek, 24 sierpnia 2010 | linkuj Misiacz:- Bardzo prosimy o relację taty:)

Shem:- I na tym polega urok zwiedzania rowerem:)

Alistar:- Masz oko:) Nie zauważyłem tego

K4r3l:- W takich miejscach bywa ciekawie po północy:)

Sikor4fun:- Tabliczek jest na ziemi oświęcimskiej sporo, ale ścieżki prowadzą lokalnymi drogami

Jurek57:- Chyba nie bo w każdej wiosce, którą mijaliśmy coś się działo:)

Eastern:- Osiek nie zbadany jest:)
Misiacz
| 19:05 wtorek, 24 sierpnia 2010 | linkuj Chciałem powiedzieć, że dzięki temu, że pokazałem Twoją / Waszą relację mojemu tacie, właśnie jeździ on teraz po Suwalszczyźnie, Litwie i Białorusi w dość podobnym stylu jak Wasz. Pozdrawiam! :)))
shem
| 14:15 wtorek, 24 sierpnia 2010 | linkuj O takich obiektach ciężko znaleźć informację w sieci...
alistar | 21:57 poniedziałek, 23 sierpnia 2010 | linkuj ...a kamieniarz ryjąc pamiątkową tablicę literówkę zrobił ;P
k4r3l
| 19:46 poniedziałek, 23 sierpnia 2010 | linkuj heh, ja to zawsze takie atrakcje dożynkowe omijam z daleka - nie moje, że tak powiem klimaty:) ale miło widzieć tylu dobrze się bawiących ludzi i tym razem nie pod krzyżem :) (poglądy autora zawarte w tym komentarzu nie mają służyć rozpętaniu dyskusji - po prostu tak mi się skojarzyło:) pozdrówki!
sikor4fun-remove
| 18:55 poniedziałek, 23 sierpnia 2010 | linkuj Drogi rowerowe ... chciałbym u mnie w okolicy taką tabliczkę zobaczyć ;D
Pozdrawiam.
Jurek57
| 17:46 poniedziałek, 23 sierpnia 2010 | linkuj Jeśli chodzi o dożynki to chyba inauguracja krajowa !!!
pozdrawiam
eastern | 13:19 poniedziałek, 23 sierpnia 2010 | linkuj Wow, nie wiedziałem nawet, że w Osieku takie fajne rzeczy są ;)