Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kajman z wioski Kobiernice. Mam przejechane 15762.40 kilometrów w tym 1149.69 w terenie. Wlokę się z prędkością średnią 17.10 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kajman.bikestats.pl


free counters

Najpopularniejsze zdjęcia:



  • DST 12.00km
  • Aktywność Pływanie
Uczestnicy

Spływ Sanem i Monstertrak

Czwartek, 18 lipca 2013 • dodano: 18.07.2013 | Komentarze 9


magneticlife.eu because life is magnetic

Dzisiaj w pełni korzystamy z atrakcji organizowanych przez camping Diabla Góra.
Dzień zaczynamy od spływu Sanem, oczywiście naszym ulubionym sprzętem czyli kanadyjką:)
Wieczorem czeka nas jeszcze jedna atrakcja, szaleństwa Monstertraka:)

Oj, będzie się działo:) © Kajman


Zaczynamy jednak od spływu. Zostajemy dowiezieni do Sanoka. Tu jest początek spływu. Mamy dopłynąć na z powrotem na camping. Trasa ma 12 kilometrów i jest przepiękna. Szkoda tylko, że jest niski poziom wody, ale w zasadzie jest to dodatkowa atrakcja. Trzeba trochę pomanewrować by nie szorować kanadyjką po kamieniach:)

Jesteśmy w swoim żywiole © Kajman


Miejsce startu © Kajman


San jest spokojny © Kajman


Można napawać się widokami © Kajman


Zaskoczyła mnie nieprawdopodobna ilość czapli siwych nad brzegiem Sanu. Nigdy tylu w jednym miejscu nie widziałem. Co dziwne pozwalały do siebie podpłynąć stosunkowo blisko zanim zwiewały:)

Czapla siwa nad brzegiem Sanu © Kajman


No i odleciała © Kajman


Brzegi Sanu © Kajman


Dopływamy do celu © Kajman


Już widać przystań na kampingu © Kajman


Gdy weszliśmy do przyczepy zastaliśmy gościa, odwiedziła nas jaszczurka. Popatrzyła na nas zdziwiona i sobie poszła

Dinozaur © Kajman


Wieczorkiem czeka nas kolejna atrakcja. Jazda offroadowa Monstertrakiem. Ela jedzie w kabinie przypięta pasami i kręci film. Ja na pace, zdecydowanie będę miał większe doznania:)
Auto to istny potwór, normalnie ma 500 koni a jak się włączy reduktor moc wzrasta do ponad 1000:)

Elę trzeba wepchnąć do środka co chyba trochę dziwi Cezarego:) © Kajman


Gdy już wsiadła to widać zadowolenie na twarzy © Kajman


Mnie wsadzili na pakę © Kajman


Ale mogłem sobie trochę poszpanować © Kajman


Zaczynamy jazdę. Jest kurz, jest wiatr we włosach, jest sporo adrenaliny. Jazda na pace jest lepsza niż jazda kolejką górską:)

Jedziemy przez rzekę © Kajman


Jedziemy po plaży © Kajman


Jedziemy po moście © Kajman


Jest ostro © Kajman


Mijamy się spokojnie © Kajman


Teraz parę fotek ludzi. Popatrzcie na miny i reakcje, dziewczyny będą jazdę długo pamiętać, my zresztą też:)

Jest trochę strachu © Kajman


Jest adrenalina © Kajman


Jest chopka jest atrakcja © Kajman


Jest podziwianie widoków ze szczytu góry © Kajman


Jest też pełnia szczęścia © Kajman


To był mocny dzień, który zostanie w pamięci na długo:)
Ela na swoim blogu będzie miała filmik:)


Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lkazd
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Komentarze
amiga
| 13:54 poniedziałek, 29 lipca 2013 | linkuj shem Hmmm... ten opis pasuje też do każdego większego miasta....
shem
| 13:46 poniedziałek, 29 lipca 2013 | linkuj W Bieszczadach jest dzicz, dużo zwierząt, to mi się najbardziej w tych rejonach podoba :-)
surf-removed
| 21:24 wtorek, 23 lipca 2013 | linkuj Spływ Sanem i czaple to by mi się spodobało ;)
este
| 19:50 piątek, 19 lipca 2013 | linkuj Fajna maszyna , przydało by się tyle koni mechanicznych w rowerze :)
k4r3l
| 16:51 piątek, 19 lipca 2013 | linkuj Hehehe, istne szaleństwo, ale po takiej dawce wyciszenia podczas spływu to musiało być jeszcze większe wrażenie! To tak bezpiecznie na tej pace? ps. czekam na filmik od Eli!
amiga
| 07:24 piątek, 19 lipca 2013 | linkuj Widziałem ślad na endomodno :) Takie "wycieczki" zapadają na długo w pamięć
Jurek57
| 07:18 piątek, 19 lipca 2013 | linkuj Darek , ostatecznie można odsłonić tors.
Nie ma przecież mowy o jakie włosy chodzi ... :-)))
tunislawa
| 21:01 czwartek, 18 lipca 2013 | linkuj super atrakcje macie !!!!!!!!!! Pozdrowionka ! :)
djk71
| 20:39 czwartek, 18 lipca 2013 | linkuj Pięknie. Nic tylko pozazdrościć... Choć muszę przyznać, że moje doznania byłyby nieco mniejsze... Chodzi mi o ten wiatr we włosach ;-)