Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kajman z wioski Kobiernice. Mam przejechane 15762.40 kilometrów w tym 1149.69 w terenie. Wlokę się z prędkością średnią 17.10 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kajman.bikestats.pl


free counters

Najpopularniejsze zdjęcia:



  • DST 6.50km
  • Aktywność Wędrówka
Uczestnicy

Połonina Wetlińska i GOPR w akcji

Piątek, 26 lipca 2013 • dodano: 11.08.2013 | Komentarze 10


magneticlife.eu because life is magnetic

Wybierając camping Diabla Góra na miejsce spędzenia wakacji, braliśmy pod uwagę, że możemy się z niego poruszać zarówno w kierunku zabytków jak i bieszczadzkich szczytów. Nasz pobyt zaczyna dobiegać końca. Dwa tygodnie minęło jak z bicza strzelił. Pozostało nam jeszcze jedno miejsce w Bieszczadach, które chcemy zobaczyć koniecznie. To Połonina Wetlińska:)

Śmigłowiec GOPR na Połoninie Wetlińskiej © Kajman


Z campingu wyjeżdżamy wcześnie rano. Wiemy, że będzie upał więc chcemy podchodzić na szczyt w znośnych warunkach. Ela uwielbia się o mnie troszczyć, co chwilę każe mi pić i to niestety nie piwo. Czepia się o fajki. Sam też wiem, że mój organizm słabo znosi upały. Wejście na Połoninę nie jest żadnym wyczynem, ale trzeba to robić z głową. Mamy odpowiednie buty, tempo skromne, ale na szczycie jesteśmy i tak 20 minut wcześniej niż rozkład jazdy przewiduje:)

Zaczynamy podejście i od razu są schody © Kajman


Dochodzimy do skałek na przełęczy, pewnie za chwilę zaczną się widoki © Kajman


No i się zaczęły © Kajman


Nie wiadomo gdzie się patrzeć © Kajman


Wszędzie jest pięknie © Kajman


Dochodzimy do Chatki Puchatka © Kajman


Tu dopiero zaczynają się widoczki © Kajman


Oceńcie sami © Kajman


Poprzednio, gdy wchodziliśmy na Tarnicę w przy szlaku leżała młoda dziewczyna. Zasłabła, opiekunowie wycieczki wezwali GOPR. Wkrótce pojawił się quad a po chwili helikopter. Wtedy nie przyglądaliśmy się akcji. Do głowy nam nie przyszło, że dzisiaj znów będzie nam dane coś takiego zobaczyć. Mało tego, jako że duży jestem GOPRowcy poprosili mnie bym pomógł wnieść gościa, który zasłabł do helikoptera.

Zaczyna się ruch i pędzi quad GOPRu © Kajman


Błyskawicznie zostaje dopięty tobogan © Kajman


I GOPRowcy mkną w dół po gościa, który zasłabł © Kajman


Po chwili pojawiają się na szczycie i ustawiają w miejscu dogodnym koło lądowiska © Kajman


Po chwili pojawia się helikopter © Kajman


Widać, że GOPRowcy mają obcykane wszystko do perfekcji © Kajman


Już do akcji wkracza lekarz © Kajman


Po krótkim badaniu gość zostaje zapakowany do helikoptera © Kajman


I odtransportowany do szpitala © Kajman


Ela nie czekała na koniec akcji, poszła jeszcze trochę potupać. Ja zostałem jako, że miałem pomóc. Trochę głupio się czułem, gdy po wszystkim wracając do Chatki Puchatka, pan GOPRowiec zarządził brawa na moją cześć. Ja tylko pomogłem gościa na pokład helikoptera załadować a tu tylu ludzi brawa bije.
Nie czekałem długo na powrót Eli, w takich sytuacjach czas pędzi bardzo szybko.
Schodząc zastanawiałem się ile takich akcji, niepotrzebnych, GOPRowcy muszą wykonać. Gdyby ludzie idący w góry nie przeceniali swoich sił, gdyby byli odpowiednio ubrani pewnie nie padaliby jak muchy.

Droga powrotna mija nam już bez przygód © Kajman


Znów możemy się cieszyć widokami © Kajman


Jak ja bym chciał, by na szlakach turystycznych było tak sielsko © Kajman



Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa tbree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Komentarze
jahoo81
| 11:14 wtorek, 30 sierpnia 2016 | linkuj Ach Bieszczady, kochane Bieszczady!!!
Gratuluję oklasków :)

Wetlińska i Caryńska za jednym zamachem, to też przeżycie, zwłaszcza jak się schodzi już przy blasku księżyca... Ale u nas to już normalka :)
Mamy z Piotrem pięknie wspomnienia z tego wypadu, ale kiedy to było w 2011 roku! Ale ten czas ucieka! :)

Dziś spamuję na BS w ważnej sprawie...
Mój osobisty Mąż Piotr zwany też Młynarzem chce bardzo pomóc w uratowaniu serduszka maleńkiego Ignasia.
Sprawdź sam!

Wierzę, że i Ty możesz pomóc. Razem możemy naprawdę wiele!

Pzdr,
Asiczka :P
Gość -roszczeniowiec | 22:15 środa, 20 sierpnia 2014 | linkuj no dobra, kiedy kolejne opisy? cos długo nic nie ma? ile mamy czekać?
benasek
| 18:15 czwartek, 2 stycznia 2014 | linkuj Wszystkiego Najlepszego w Nowym 2014 roku!
Diabelską Górę i ja także ostatnio odwiedziłem...
pioter50
| 13:05 środa, 1 stycznia 2014 | linkuj Wszystkiego najlepszego w nowym roku.
pioter50
| 13:04 środa, 1 stycznia 2014 | linkuj Wszystkiego najlepszego w nowym roku.
pioter50
| 17:13 piątek, 16 sierpnia 2013 | linkuj Skoro GOPR-owiec zarządził brawa, to znaczy że brawa należały się.Przyłączam się więc do braw :).Widoki oczywiście piękne :)
marusia
| 11:54 środa, 14 sierpnia 2013 | linkuj Ależ odludne te krajobrazy. Próżno takich szukać w Beskidach.
surf-removed
| 09:39 wtorek, 13 sierpnia 2013 | linkuj Schronisko na Połoninie Wetlińskiej, zapamiętałem na zawsze, jak musiałem ze źródła przynieść 40 l baniak wody ;)
niradhara
| 16:15 niedziela, 11 sierpnia 2013 | linkuj No, no - nie zostałeś dlatego, że musiałeś pomagać, tylko pomagałeś, bo nie chciało Ci się iść ze mną i zostałeś!