Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kajman z wioski Kobiernice. Mam przejechane 15762.40 kilometrów w tym 1149.69 w terenie. Wlokę się z prędkością średnią 17.10 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kajman.bikestats.pl


free counters

Najpopularniejsze zdjęcia:



  • DST 16.68km
  • Czas 00:46
  • VAVG 21.76km/h
  • Sprzęt Kellys Aeron
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na przeszpiegi

Wtorek, 29 września 2009 • dodano: 29.09.2009 | Komentarze 8


magneticlife.eu because life is magnetic

Po wczorajszych przemyśleniach pojechałem do serwisu zorientować się w cenach i możliwościach modernizacji Caimana. Zaproponowali mi amortyzator SUNTOURA, olejowy, z blokadą i skokiem 10 cm w cenie 240 zł. Wydaje się to do przyjęcia, chyba, że ktoś ma inny pomysł. Sztycę proponują tej samej firmy, wydaje się fajna.

Coś się zaczyna, coś się kończy:) Rowery przygotowane do wywiezienia na złom:) © Kajman


Miało być dalej, ale zaczęło lać więc raźnym truchtem pojechałem do domu:(



Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa estaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Komentarze
wojtas71
| 21:27 wtorek, 29 września 2009 | linkuj Nie żal na złom :( toż to kawał historii rowerowej rodzimej produkcji ;) Pozdrowerek :)
robin
| 20:59 wtorek, 29 września 2009 | linkuj Na początku miałem tego santoura jeszcze w unibike, wyraźnie mi stukał, po przeglądzie oddałem go żonie, bo Ona nie miała w ogóle amora i jest zadowolona - mało jeździ, teraz w trekingu też mam santoura tylko jakiegoś powietrznego-sprężynowego i ten kosztował około 500 zł. i jest dużo lepszy zero stuków i ma manetkę pop-lock na kierownicy. Widzę, że różnica w cenie jest prawie 100% ale tak jak pisali poprzednicy, nie raz na allegro coś można interesującego kupić. Pozdrawiam
Kajman
| 18:10 wtorek, 29 września 2009 | linkuj barklu:- Cóż tak to już jest, nie ma gdzie tego trzymać:(
JPbike:- Dzięki:) Myślę, że dla mnie będzie wystarczający.
robd:- Kto wie:) Złomiarze robią czasami cud w reanimacji:)
Vampire
| 18:10 wtorek, 29 września 2009 | linkuj Albo rozebrać i na Allegro... pójdzie wszystko :)
siwy-zgr
| 18:06 wtorek, 29 września 2009 | linkuj kajman - zastanów się nad amortyzatorami z rynku wtórnego. niedawno na allegro poszedł świetny, powietrzny manitou black elite z regulacją skoku 80/100 mm za niecałe 300 zł. Będzie 1000 razy lepszy niż ten suntourowy i przede wszystkim lżejszy. Ja wychodzę z założenia, że jeśli coś w rowerze zmieniać to tylko na lepsze, przynajmniej klasę lepsze, niekoniecznie nowe. Przemyśl sprawę. Stoję przed podobnym dylematem i obiecałem sobie, że już więcej nic tej marki nie kupię...
robd | 17:41 wtorek, 29 września 2009 | linkuj Eh... smutny los tych rowerków...
A jeszcze mógłby ktoś na nich pośmigać.
JPbike
| 15:21 wtorek, 29 września 2009 | linkuj Ten Suntour za taką cenę to model sprężynowo - olejowy, czyli identyczny mam w swoim drugim rowerze (tym, co śmigaliśmy kosmiczny rajd na orientację) i napiszę jedno - to uniwersalny amortyzator głównie dla tych, co nie szaleją po trudnym terenie czyli po kamieniach, korzeniach, wybojach itp. Największym minusem jest to - im niższa temperatura tym Amortyzator twardnieje ...
A propo powietrznego - w 100% poleciłbym, jeśli zamierzasz pokonywać teren z dużą ilością nierówności. Tłumienie jest świetne, ilość regulacji znaczna, choć ceny zaczynają się od 800 ...
Co do pompki - nie trzeba mieć, wystarczy, aby w serwisie, aby Ci wtłoczyli odpowiednią ilość ciśnienia do Twojej wagi
barklu
| 14:31 wtorek, 29 września 2009 | linkuj Na złom? Nie lepiej najpierw odkręcić siodełka, sztyce, kierownice i pedały? Nawiasem mówiąc, pedały będące w zielonym rowerku należą według mnie do najlepszych - trudno takie dziś dostać - są lekkie, bo plastikowe, nie ślizgają się, jednocześnie nie kaleczą butów, a na dodatek w porównaniu z współczesnymi plastikami są bardzo trwałe, nawet w mróz przy mocnym przyciskaniu się nie łamią. Siodełko ze sprężynami - także należy do dość wygodnych.