Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kajman z wioski Kobiernice. Mam przejechane 15762.40 kilometrów w tym 1149.69 w terenie. Wlokę się z prędkością średnią 17.10 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kajman.bikestats.pl


free counters

Najpopularniejsze zdjęcia:



  • DST 44.41km
  • Czas 02:28
  • VAVG 18.00km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Podjazdy 218m
  • Sprzęt Accent El Ninio
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pod lodowaty wiatr

Środa, 10 marca 2010 • dodano: 10.03.2010 | Komentarze 17


magneticlife.eu because life is magnetic

Ostatnio zaciekawiły mnie wirtualne wyścigi Michała, które opisywał na swoim blogu. Postanowiłem przetestować tą funkcję Garmina. Wybrałem trasę, którą wspólnie z Elą przejechaliśmy w lutym. Oczywiście trzeba było znaleźć jakieś ciekawe miejsce do zrobienia zdjęć. Wybór padł na drewniany dom w Starej Wsi.

Do połowy XX wieku była tu szkoła © Kajman


Tablica informacyjna © Kajman


Z Elą jeździ się wolno i dostojnie, szczególnie z góry. W Starej Wsi miałem przewagę 4 km. Dalej już nie było tak słodko. Zaczął się lodowaty wmordewind. Chwilami w miejscach gdzie normalnie bez kręcenia pedałami osiągam prędkość 30 km/godz, dzisiaj na drugim blacie wykręcałem 15. Masakra!!!

Boćków jeszcze nie ma © Kajman


Ciekawostką było, że ślad na mapie lekko rozmijał się i z drogą i ze śladem poprzedniego przejazdu. Inną niedogodnością było to, że mapka nie powiadamia o skrętach trasy. Cały czas trzeba ją uważnie obserwować. Mieliśmy ochotę tę możliwość wykorzystać przy planowaniu wycieczek, ale taka obserwacja ustrojstwa jest uciążliwa. Może da się to jakoś ustawić, czego w tej chwili jeszcze nie wiem:(

Szczęśliwie wróble czarne zbierają się na sejmiki, pewnie idzie wiosna © Kajman


Ta niedogodność odezwała się jak przyjechałem do domu. Porównałem wpis z tamtej wycieczki i okazało się, że wtedy się pogubiliśmy, a ja szukałem Elę po Kętach. Tego mimo uważnego śledzenia trasy nie zauważyłem:(
Zdziwiło mnie też to, że w domu przewagę mimo tak niesprzyjających warunków miałem 6,54 km. Tak, wtedy przejechałem dodatkowo 4 km, więc przewaga była raptem 2,5.
Ciekawy jest też pomiar wysokości, dzisiaj wyżej o 6 m.
Przetestuję dzisiejszą trasę jeszcze raz w bardziej sprzyjających warunkach:)

Wszystkich zaglądających serdecznie zachęcam do zajrzenia tutaj i przyłączenia się do akcji Bikestatowiczów:)





Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iobec
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Komentarze
JPbike
| 19:08 piątek, 12 marca 2010 | linkuj Oj, Wasz z 1893 roku ? ... jestem pod wrażeniem :)
Być może uda mi się do Was przyjechać 1 maja, wprost po maratonie w Karpaczu.
Kajman
| 22:11 czwartek, 11 marca 2010 | linkuj JPbike:- Nasz jest z 1893 roku, też drewniany ale teraz wygląda trochę inaczej. Takie perełki czasem można w górach znaleźć:)

Fredziomf:- Tak, białe się uwzięło i może się zdarzyć, że na Wielkanoc będziemy ubierać choinkę:(
JPbike
| 20:39 czwartek, 11 marca 2010 | linkuj Ten drewniany dom mi się podoba, postawiłbym podobnego gdzieś w górach ... :)
fredziomf
| 20:27 czwartek, 11 marca 2010 | linkuj Kajman, powiadasz byle do wiosny a co jeśli po 21 marca, będzie biało ;P Kurczę, kolejny zimowy weekend właśnie.
alistar
| 22:10 środa, 10 marca 2010 | linkuj A to się podszył ;D
Kajman
| 22:02 środa, 10 marca 2010 | linkuj Ewcia:- Masakra, byle do wiosny!!!
Kajman
| 21:59 środa, 10 marca 2010 | linkuj Alistar :- ten jasny to kamol:)

K4r3l:- Wiatr dał popalić, bez kominiarki ani rusz:(

Sikorfun:- Też się cieszę, że te czarne wróble się zbierają, może będzie cieplej:)

Miciu:- Wiatr psuł przyjemność zjazdów a to mi się nie podoba:(

Robin:- Proszę o bardziej szczegółowy test opon a nie błędów GPSa:)

Anwi:- Twój jest bardziej podejrzany niż to całe stado:)

Dynio:- Ela czeka na powrót pancernika z serwisu, on ma opony z kolcami:) Nastąpi to w piątek:)
ewcia0706
| 21:50 środa, 10 marca 2010 | linkuj niezły dystans jak na ten dzisiejszy wiatr...mnie rower momentami "stawał dęba"..:):) pozdrawiam
alistar
| 21:41 środa, 10 marca 2010 | linkuj Czarnych dużo, ale co robi ten jasny? ;)
k4r3l
| 20:45 środa, 10 marca 2010 | linkuj przenikliwie dzisiaj wiało, nie wiadomo było jak się ubrać, także respekt za ten dystans. jutro ma mniej wiać, ale niestety ma też być mniej słońca:/ i jakieś, o zgrozo!, opady widzę na wykresach. trzeba będzie się sprężać:)
sikor4fun-remove
| 20:44 środa, 10 marca 2010 | linkuj Ojjj tak :] Gawrony to dobry znak :D Dziś wiosna jak najbardziej :] +13 było na słońcu :]
Mam nadzieje że już się zacznie ocieplać :]
Z tym wiatrem jest masakra .. dziś cały się popłakałem :D aż za ucho :D
Piękny domek :] I super teren :]
miciu22
| 19:43 środa, 10 marca 2010 | linkuj Wiatr, do tego lodowaty demotywował straszliwie i mnie, ale nic na to nie poradzimy, trzeba twardo jeździć :)
robin
| 19:38 środa, 10 marca 2010 | linkuj Ciekawe mamy funkcje w tym edżu! Mi też wiatr przeszkodził, Ty byłeś bardziej wytrwały, ale zrobiłem dla Ciebie test oponek :)
anwi
| 19:29 środa, 10 marca 2010 | linkuj Znowu mnie przebiłeś :( Ja złapałam tylko jednego czarnego a Ty całe stado.
Dynio
| 15:08 środa, 10 marca 2010 | linkuj Elę bierz na rower niech się leczy ze strachu drogi !!!
Kajman
| 13:28 środa, 10 marca 2010 | linkuj Fredziomf:- Trzeba się jeszcze paru rzeczy nauczyć:) Dzięki za info:)
fredziomf
| 13:24 środa, 10 marca 2010 | linkuj Wiatr z pewnością przeszkadzał.
Odnośnie skrętów, jeśli nie tworzysz na szybko porównania w Edge, a w Garmin Training Center, można sobie pomóc, przez dodanie Course Point. Własnie nimi dodajesz powiadomienia o skrętach. Przeczytaj

Chyba nie, ale może wskazania wysokościomierza wariują za bardzo w górach, dla takiego porównania.