Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kajman z wioski Kobiernice. Mam przejechane 15762.40 kilometrów w tym 1149.69 w terenie. Wlokę się z prędkością średnią 17.10 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kajman.bikestats.pl


free counters

Najpopularniejsze zdjęcia:



  • DST 138.88km
  • Teren 12.00km
  • Czas 08:35
  • VAVG 16.18km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Podjazdy 1077m
  • Sprzęt Accent El Ninio
  • Aktywność Jazda na rowerze

Księstwo Cieszyńskie pełne atrakcji

Niedziela, 8 sierpnia 2010 • dodano: 08.08.2010 | Komentarze 17


magneticlife.eu because life is magnetic

Po atrakcjach na Litwie trudno było znaleźć cel wycieczki, który byłby satysfakcjonujący. Padały propozycje Tatr, Małej Fatry, Alwerni. Wygrała propozycja Eli, Księstwo Cieszyńskie.
Ponieważ w tej okolicy swoje trasy mają Robd z Iloną, naturalną rzeczą było zaproponowanie im wspólnego kręcenia.

Wróciliśmy po zachodzie słońca © Kajman


Udało się skomunikować wczoraj z Robertem. Jakież było nasze zadowolenie, gdy okazało się, że mają ochotę z nami pojeździć. Kiedyś widzieliśmy się na rynku w Strumieniu, ale wtedy nawet nie rozmawialiśmy. Dzisiaj mamy okazję się poznać:)
Umawiamy się w Skoczowie. Na miejsce spotkania docieramy można powiedzieć jednocześnie.

Spotkaliśmy się w Skoczowie © Kajman


Ela planując trasę wycieczki starała się ująć maksymalną ilość atrakcji. Robert do tego dorzucił swoje wspaniałe trzy grosze:)
Z tego powodu dzisiejszy wpis muszę zrobić tematycznie a nie chronologicznie, w przeciwnym wypadku relacja byłaby mocno zagmatwana.

Gdzieś na trasie © Kajman


Zwiedzaliśmy miasta, zamki, pałace, szlak architektury drewnianej i zrujnowanej też. Były strusie, których nie było, były szlaki i ścieżki rowerowe, jednym słowem wszystko to co najbardziej lubię:)
Ela z Robertem natychmiast znalazła wspólne tematy. Oboje mają takie samo hobby, zdjęcia i rower:)

Ela z Robertem focą, my z Iloną plotkujemy © Kajman


Księstwo Cieszyńskie do najłatwiejszych nie należy pod względem jazdy rowerem. Teren jest bardzo pofałdowany o czym świadczy ilość podjazdów. Trudy jazdy wynagradzają piękne widoki i mnóstwo atrakcji. Co chwilę była sesja zdjęciowa:)

I znów fotki a my czekamy:) © Kajman


Zaplanowana i wprowadzona do GPSa przez Elę trasa w trakcie wycieczki zastała trochę poszerzona pod wpływem sugestii Roberta. Okazała się, że I Ela i Robert odrobili lekcje i dobrze się przygotowali, prócz GPSa były też w użyciu mapy papierowe.

Ustalanie dalszej trasy © Kajman


Strudzeni ilością atrakcji na obiad zawitaliśmy do Kończyc Małych. Tam był czas by przy dobrym jedzeniu i kufelku piwa trochę poplotkować:)
Wspaniała wycieczka, wspaniałe towarzystwo. Mam nadzieję, że takie wycieczki będą częściej:)

Nasze rumali odpoczywają, a my na piwko © Kajman


Teraz trzeba by opowiedzieć co udało nam się zobaczyć. Zwiedzanie zaczęliśmy od rynku w Skoczowie. Rynek jest uroczy, bardzo przypomina mi rynki w czeskich miasteczkach. Pewnie dlatego, że jest fontanna, gołębie i piękne kamieniczki. Na rynku wypiliśmy kawę i były świetne lody:)

Fontanna i ratusz na rynku w Skoczowie © Kajman


Kamieniczki na skoczowskim rynku © Kajman


Jeżeli ma być wycieczka w pełni udana, powinno się znaleźć coś ze szlaku architektury drewnianej. Dzisiaj były aż trzy obiekty. Kościoły w Bielowicku, Zamarskach i Kończycach Wielkich:)

Tablica © Kajman


Kościół w Bielowicku od frontu © Kajman


Kościół w Bielowickuod strony zadu © Kajman


Kościół w Bielowicku, wnętrze © Kajman


Tablica © Kajman


Kościół w Zamarskach © Kajman


Tablica © Kajman


Kościół w Kończycach Wielkich w pełnej krasie © Kajman


Kościół w Kończycach Wielkich z innej strony © Kajman


Po drodze natknęliśmy się na obiekt o wdzięcznej nazwie "Stusiolandia". Zaintrygowany wszedłem do środka. Wewnątrz był spory staw i szynk z piwem. Pytam barmana gdzie strusie? Odpowiedział mi, że jeden się gdzieś szwenda. Ja widziałem tylko kilka kur, indyków i perliczek w klatkach. Był za to wypchany kogut pod strzechą szynku.

Strusiolandia © Kajman


I co on zawinił, że go tak potraktowano © Kajman


Ela zaplanowała zobaczenie pałacu w Kończycach Wielkich. Bardzo ciekawy obiekt, nawet nieźle utrzymany. Robert dorzucił Zamek w Kończycach Małych. Zamek obecnie służy jako restauracja, jest też tam izba regionalna.Opis historii zamku można znaleźć po polsku i po angielsku:)

Tablica © Kajman


Pałac od frontu, niestety jest duży i cały nie zmieścił się w kadrze © Kajman


Pałac od tyłu © Kajman


Tablica © Kajman


Całkiem jak w Trokach, do zamku w Kończycach Małych też wchodzi się po moście © Kajman


W zamkowej restauracji można całkiem dobrze zjeść © Kajman


Dzisiejsza wycieczka to pełnia szczęścia. Znalazły się ciekawe ule, ale był też obiekt na szlaku architektury zrujnowanej. Ciekawe czy ktoś potrafi wyjaśnić do czego ten budynek służył?

Ule © Kajman


Co to jest? © Kajman


Ostatnio w Polsce tematem numer jeden znów stał się krzyż. Faktem jest, że z napisów na krzyżach można się wiele dowiedzieć. Dzisiaj np dowiedziałem się, że to Czechy napadły na Polskę w 1919 roku a nie jak to mi się wydawało my na nich. Dowiedziałem się też ilu ludzi z Kończyc Wielkich zginęło na frontach I wojny światowej.

Ciekawe © Kajman


Polegli © Kajman


Powstała ostatnio moda na stawianie krzyży katyńskich. To akurat źle mi się kojarzy pewnie ze względu na rondo katyńskie w Krakowie, na którym spędzam kilka godzin tygodniowo stojąc w korkach:(

Krzyż Katyński © Kajman


Dzisiaj ku mojej wielkiej radości odkryłem w okolicach Pisarzowic kolejny krzyż z czaszką. Już myślałem, że odnalazłem wszystkie a tu proszę, jest, i to jaki!!! Chyba najbogatsza symbolika, czaszka, aniołek i facet z siedmioma mieczami wbitymi w serce!!!

Kolejny krzyż z czaszką © Kajman


Co znaczą te symbole? © Kajman


Na koniec tego przydługiego wpisu parę słów o ścieżkach rowerowych w Księstwie Cieszyńskim.
Są świetnie oznaczone i jest ich dużo. Trasy świetne, mały ruch samochodowy a drogi całkiem fajne. Na terenach przygranicznych (w Kończycach Małych) Znalazłem tablicę również po czesku:)
Najbardziej podobały mi się oznaczenia punktów odpoczynku, zawsze prowadziły do baru z piwem:)

Cyklotrasy © Kajman


Pierwszy odcinek trasy Wisła Gdańsk © Kajman


Lubię takie punkty odpoczynku:) © Kajman


Take widoki czasem nam towarzyszyły. Całkiem jak na Mazurach a to przecież góry:) © Kajman


Dzięki Ilonko, dzięki Robert za wspaniały dzień i do następnego:)




Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa cztwa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Komentarze
codeisred
| 20:18 środa, 11 sierpnia 2010 | linkuj piekna trasa :) pozdrawiam
MARECKY
| 18:05 środa, 11 sierpnia 2010 | linkuj Drewniana architektura-moja ulubiona. A szlak do Gdańska to pewnie kiedyś, w dalekiej przyszłości powstanie. I wtedy go przetestujemy :-).
krzara
| 17:48 środa, 11 sierpnia 2010 | linkuj Temat goni temat.
Dobrze że są punkty odpoczynkowe dla rowerzystów.
Ilona
| 03:44 środa, 11 sierpnia 2010 | linkuj GPS super urządzenie, tylko czasem wyprowadza w nie planowane miejsca, a wie kiedy to czynić:-) Dziękuję było fantastycznie, do zobaczenia.
Kajman
| 21:57 wtorek, 10 sierpnia 2010 | linkuj Goofy:- Planowanie trasy w kompie nie trwa długo, wrzucenie do GPSa to sekundy, jedyny ból, to trzeba wiedzieć gdzie się chce jechać:)
Goofy601
| 17:20 wtorek, 10 sierpnia 2010 | linkuj Wycieczka al inclusive :) Wszystko czego do szczęścia potrzeba :) No i kolejny krzyż z czaszką. Chyba przyjrzę się tym w mojej okolicy, może uda się coś znaleźć.
A tak przy okazji - ile Eli zajmuje skomponowanie takiej fajnej wycieczki? :)
sikor4fun-remove
| 22:26 poniedziałek, 9 sierpnia 2010 | linkuj Uwielbiam takie zachody słońca jak na pierwszy miejscu i ten klimat polnych ścieżek Masakra !
Fajnie tu wpaść poczytać i po oglądać ;]
Świetna wycieczka ;]
Pozdrawiam.
anwi
| 21:21 poniedziałek, 9 sierpnia 2010 | linkuj "Co to jest?" Nie wiem, ale bardzo mi się podoba.
Wycieczka, jak zwykle świetna.
DaDasik
| 21:11 poniedziałek, 9 sierpnia 2010 | linkuj robd - ma rację :)
Mam 2,5Mb/s, zawsze otwieram po kilka wpisów z na raz, a Twoje Piotrek z Elą muszę osobno, bo mi komp zamula :)
Piękna relacja :)
robd
| 12:31 poniedziałek, 9 sierpnia 2010 | linkuj Widzę, że jednak zahaczyliście o Ochaby.
Opis na tyle szczegółowy, że ktoś na wolniejszym łączu będzie klął :)
Jeszcze raz dzięki i do następnego...
karla76 | 11:41 poniedziałek, 9 sierpnia 2010 | linkuj i jeszcze jedna informacja do jakiej udało mi się dokopać

Od XV wieku zaczęły się pojawiać krzyże z rzeźbami narzędzi mordu. Były to przeważnie: miecze, kusze, noże, sztylety, sierpy, widły, nożyce, oraz kusze. Na niektórych krzyżach widnieją atrybuty zawodu wykonywanego przez ofiarę, np. młot symbolizujący kowala. Na przełomie XVI/XVII wieku na krzyżach zaczęły pojawiać się informacje kto, kiedy i przez kogo został zabity.

niestety na temat tegoż właśnie krzyża nie znalazłam nic, a szkoda
karla76
| 11:12 poniedziałek, 9 sierpnia 2010 | linkuj nie wiem dlaczego takie krzyże, ale krzyż sam w sobie jest ponoć ozdobą stroju wilamowickiego,tu cytat z wikipedii

noszono przeważnie 5 sznurków, zaś przy tym najdłuższym, dolnym czerwoną kokardką przywiązywany był właśnie ten równoramienny srebrny krzyż wielkości 4-6 cm. z insygniami Męki Pańskiej i monogramami wyrytymi po jednej stronie, którą na wierzchu nosiły panny oraz cierniową koroną i napisem INRI z drugiej strony – noszonej wierzchem przez mężatki.

ale będę nadal szukać, bo warto!:)
Pozdrawiam
Kajman
| 08:26 poniedziałek, 9 sierpnia 2010 | linkuj Karla76:- Gdy zauważyłem pierwszy taki krzyż z Bestwince, starałem się coś dowiedzieć na ten temat. Przeszukałem neta, ale też wypytałem znajomych mieszkających w okolicy. Krzyże są stare, pamięć ludzka nie sięga w tamte czasy. Dla mieszkańców stoi sobie taki krzyż i tyle, nic nie wiedzą:(
Symbol czaszki umieszczano rzeczywiście na krzyżach pokutnych, ale nasunęły mi się dwa pytania.
1. Dlaczego takie krzyże odnajduję tylko w okolicach Wilamowic? Muszę powiedzieć, że szukam wszędzie. Czyżby akurat tam było tylu morderców?
2. Co znaczą pozostałe symbole (np. narzędzia w Starej Wsi czy te miecze)?
karla76
| 08:05 poniedziałek, 9 sierpnia 2010 | linkuj Wierz mi na słowo , szukałam godzinę!!!Na temat Krzyża z czachami(wpisałam Pisarzowice i okolice), i nic!Tak mi się spodobał,że sama chciałam conieco się dowiedzieć, jedyne co udało mi się ustalić , to najprawdopodobniej Krzyż pokutny.
Świetna wycieczka
!!!
Pozdrawiam
Vampire
| 07:35 poniedziałek, 9 sierpnia 2010 | linkuj Oj, genialna wycieczka!! Teraz muszę skonfrontować to z wpisem Nidrahary :). Zawsze warto poznać inny punkt widzenia :))