Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kajman z wioski Kobiernice. Mam przejechane 15762.40 kilometrów w tym 1149.69 w terenie. Wlokę się z prędkością średnią 17.10 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kajman.bikestats.pl


free counters

Najpopularniejsze zdjęcia:



Parafia Ojca Mateusza

Czwartek, 21 lipca 2011 • dodano: 21.07.2011 | Komentarze 22


magneticlife.eu because life is magnetic

Po dziesięciu dniach Jura nam się znudziła. No może nie do końca bo wrócimy tam pewnie jesienią, ale prawie 4000 metrów podjazdów na 200 kilometrach zrobiło swoje.
Wpadliśmy na chwilę do domu pozałatwiać najpilniejsze sprawy. Zaczęliśmy się zastanawiać gdzie pojechać.Elachciała po płaskim więc wybieramy parafię ojca Mateusza:)

Na campingu tłoczno © Kajman


Ale jest ładne miejsce na grila © Kajman


Zapięliśmy nasz domek na kółkach, zapakowaliśmy rowery i w drogę. Po niespełna pięciu godzinach stanęliśmy na campingu w Sandomierzu. Tu przywitała nas ulewa.
Trzeba było się schować i przeczekać deszcz.

W końcu przestało padać © Kajman


Już od dawna marzyłem o zwiedzeniu Księstwa Sandomierskiego. Było nie było to kolebka historii. Kiedyś byłem tu przejazdem ale nie było czasu na zwiedzanie. Teraz mamy na to pięć dni.

Sandomierski ratusz © Kajman


Rynek w Sandomierzu © Kajman


Zastanawiałem się też, jak to jest, że ojciec Mateusz tak zasuwa na rowerze i rzadko pedałuje. Teraz już wiem:)
Trochę pojeździmy jego śladem:)

Tu ojciec Mateusz zawsze wyjeżdża © Kajman


A tu spotyka aspiranta Nocula © Kajman


Gdy przestało lać poszliśmy na lody. Jutro pewnie zwiedzanie, zwiedzanie i zwiedzanie a po obiedzie pewnie ruszymy na rowerach na jakąś wycieczkę:)

Sandomierski ratusz od frontu © Kajman


Brama Opatowska © Kajman


Mały rynek © Kajman


Dom Długosza © Kajman



Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ciest
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Komentarze
wojtas71
| 08:21 piątek, 29 lipca 2011 | linkuj Także byłem w Sandomierzu 2 lata temu i bez roweru tylko autokarem z wycieczką :) Miasto dużo zyskało (za sprawą "Ojca Mateusza") na promocji miasta i okolic ;)
Pozdrowerek :)
robd
| 20:05 niedziela, 24 lipca 2011 | linkuj Ale Wam dobrze... I do tego pogodę macie...
Też zwróciłem uwagę jak Mateo zasuwa na swoim bicyklu ;)
este
| 17:25 niedziela, 24 lipca 2011 | linkuj Chciałbym mieć tyle wolnego co Wy i tak sobie zwiedzać. Sandomierz jest rewelacyjny, byłem tam w zeszłym roku.
angelino
| 06:12 niedziela, 24 lipca 2011 | linkuj oj jak mi się podoba to wagabundzenie po Polsce, jak ja to lubię, w tym roku jeszcze pojeżdżę!!! Przyjemności życzę.
czecho
| 21:19 sobota, 23 lipca 2011 | linkuj Ale Was nosi po kraju. Jeszcze niedawno Jura, teraz już Sandomierz. Zazdroszczę Wam. Fajnie tak porównać miejsca widziane w filmie z rzeczywistością.
shem
| 19:32 sobota, 23 lipca 2011 | linkuj Wy tam uważajcie. W tym serialu pokazują, że w Sandomierzu co tydzień jest morderstwo ;)
rowerzystka
| 11:30 sobota, 23 lipca 2011 | linkuj Nie byłam w Sandomierzu ale widzę, że miasto piękne. Pozdrowienia rowerowe
WrocNam
| 05:23 sobota, 23 lipca 2011 | linkuj Tłumów nie widać.
Czyli rację mają Ci, którzy twierdzą, że niedługo o. Mateusz będzie musiał przenieść się do innego miasta, bo w Sandomierzu zabraknie ludzi ;-)
Miałem Wam polecać trasę podziemną do zwiedzania, ale w innym wpisie widzę, że już trafiliście do wielkiej dziury.
A łańcuch na Rynku jeszcze stoi?
Pozdrawiam!

Nefre
| 23:06 piątek, 22 lipca 2011 | linkuj Kurcze a ja nie ogladam seriali- dlatego nie kumałam O. Mateusza:))))) hihi
surf-removed
| 22:03 piątek, 22 lipca 2011 | linkuj Jak byłem w Sandomierzu, to moje dziewczyny, kazały sobie robić zdjęcia na tle budynków z serialu, kobiety maja świetną pamięć :)
Ilona
| 21:35 piątek, 22 lipca 2011 | linkuj Też bym tak chciała :-)
Pozdrawiam
funio
| 20:35 piątek, 22 lipca 2011 | linkuj Jak ja Wam zazdroszczę:)
amiga
| 09:12 piątek, 22 lipca 2011 | linkuj Piękne miasto ...
Kajman
| 06:34 piątek, 22 lipca 2011 | linkuj DJK71:- Też od dawna sobie obiecywałem, że tu przyjadę:)

Nefre:- Ojciec Mateusz to taki serial TV, gdzie księżulo notorycznie wtrąca się w paradę policji. Świetna komedia. Ma kapitalną gospodynię:)

Miciu:- Coś wymyślimy:)
djk71
| 05:33 piątek, 22 lipca 2011 | linkuj Dawno tam nie byłem ale ile razy widzę o. Mateusza to sobie obiecuję, że w końcu zabiorę tam rodzinkę. Miłego zwiedzania...
Nefre
| 22:52 czwartek, 21 lipca 2011 | linkuj Piękna relacja- ale nie wiem kto to jest O.Mateusz????
miciu22
| 22:01 czwartek, 21 lipca 2011 | linkuj Całkiem niezłe rozwiązanie :)
Kajman
| 21:52 czwartek, 21 lipca 2011 | linkuj Dynio:- Filmowy posterunek jest w rzeczywistym urzędzie skarbowym:)

Miciu:- To może w pół drogi się spotkamy:)?
miciu22
| 21:38 czwartek, 21 lipca 2011 | linkuj Rowerem, to trochę sporo :D
Dynio
| 21:37 czwartek, 21 lipca 2011 | linkuj Czy posterunek przypomina ten z NYPD ? bo w filmie tak ;)
Kajman
| 21:35 czwartek, 21 lipca 2011 | linkuj To może wpadniesz:)?
miciu22
| 21:32 czwartek, 21 lipca 2011 | linkuj Piękne miasto. Tuż za miedzą...Wisłą jest woj. Podkarpackie, więc jesteście całkiem nie daleko, jakieś 95 km od Rzeszowa :)