Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kajman z wioski Kobiernice. Mam przejechane 15762.40 kilometrów w tym 1149.69 w terenie. Wlokę się z prędkością średnią 17.10 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kajman.bikestats.pl


free counters

Najpopularniejsze zdjęcia:



  • DST 75.94km
  • Teren 5.00km
  • Czas 05:03
  • VAVG 15.04km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Podjazdy 1070m
  • Sprzęt Kellys Aeron
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tatry Wysokie

Czwartek, 3 czerwca 2010 • dodano: 03.06.2010 | Komentarze 8


magneticlife.eu because life is magnetic

Na długi weekend postanowiliśmy z Elą wybrać się w Tatry Wysokie. Już wczoraj dojechaliśmy do Tatrzańskiej Łomnicy i rozstawiliśmy przyczepę. Dzisiaj o 8 rano ruszamy:)

Z Łomnicą w tle © Kajman


Na dzisiejszą wycieczkę wybraliśmy się do Kieżmarskiej Doliny Białej Wody. W opisie cyklotras wycieczka ta ma kategorię expert.
Trasa wiedzie terenem wzdłuż potoku. Droga jest zachęcająca. Mamy przed sobą 7,5 km podjazdu na wysokość 1560m n.p.m.

Tu startujemy © Kajman


Ładny opis trasy © Kajman


Zaczyna się błoto © Kajman


Trasa jest sławna również z innego względu. Jest słynna dlatego, że została udokumentowana jako pierwsza wycieczka w Tatry. W 1565 roku właścicielka Kieżmarskiego zamku Beata Łaska, Polka z resztą, wybrała się tą trasą. Stało się to znane, ponieważ gdy wróciła na zamek, wkurzony mąż zamknął ją na 6 lat do wieży:(

Dalej wydawało się łatwiej © Kajman


Nie tylko my wybraliśmy tę trasę © Kajman


Gdy byliśmy w jednej trzeciej trasy zaczęło się bardzo chmurzyć. Z dużą przykrością zarządziliśmy odwrót. Zjazd po kamieniach byłby samobójstwem. W Tatrach pogoda zmienia się bardzo szybko:(

A taki ładny potoczek był:( © Kajman


Burza wisi w powietrzu. Słowacy opowiadają, że takiej powodzi nie było u nich od 170 lat!!! Przebijam ich mówiąc, że u nas od 300. Mówią O!!!!
Jedziemy do Smokowców. W razie deszczu można szybko uciec na camping.

Smokowe Wyżne © Kajman


Szukamy mapy z cyklotrasami Tatr. W jednym ze sklepików pani oferuje nam mapę którą mamy. Kiedyś zapłaciliśmy za nią 120 koron czyli 12 złotych. Teraz ta sama mapa była za jedyne 12 ale euro!!!
Szukamy mapy za przystępną cenę. W końcu udaje się ją kupić:)

Na targu w Łomincy © Kajman


Gdy dojechaliśmy do Smokowców zaczęło kropić. Uciekamy na camping. Kiedy dojechaliśmy lunęło na całego. Rowery do namiotu. Czas na piwo i trochę odpoczynku.

Czas na piwo © Kajman


Po obiedzie drzemka. O 16 Ela obudziła mnie i zaproponowała wycieczkę do Popradu.
Po drodze mijamy camping zrzeszony w międzynarodowej federacji carawaningu. Kiedyś spędziliśmy na nim bardzo miły weekend. Dzisiaj niestety jak wiele innych obiektów turystycznych na Słowacji, popadł w ruinę i zarasta trawą:(
Szkoda:(

Był fajny camping © Kajman


Witają ale po co? © Kajman


Wszystko zarosło trawą:( © Kajman



Przez deszcze na Słowacji bardzo opóźnił się okres wegetacji. U nas rzepak już dawno przekwitł. Tu kwitnie na całego nie tylko rzepak ale też bez. Zapachy są niesamowite.

Jedziemy do Popradu © Kajman


Wszystko żółte © Kajman


Docieramy do Popradu. Na Słowacji tak jak i u nas trwa kampania wyborcza. Jedna z partii zorganizowała koncert. Tylu totalnie naćpanych małolatów już dawno nie widziałem.


Znów zaczyna kropić. Wracamy. Jedziemy do Smokowców i dalej na camping.
Docieramy całkowicie zlani. Idziemy do restauracji na pierogi. Robimy wpisy i testujemy całkiem niezłą gruszkówkę, którą uraczył nas szef campingu:)

Koncert? © Kajman





Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa gowdu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Komentarze
Autochton
| 12:33 piątek, 4 czerwca 2010 | linkuj I znowu wychodzi ze mnie człek zazdrosny do granic przyzwoitości... Zazdroszczę i terenów i pogody...
shem
| 10:59 piątek, 4 czerwca 2010 | linkuj Ale fajna terenowa trasa, muszę się kiedyś wybrać w Tatry na górskim rowerze z terenowymi oponami. Pozdro
fredziomf
| 23:43 czwartek, 3 czerwca 2010 | linkuj Super i w sumie całkiem nie daleko.
Dynio
| 21:35 czwartek, 3 czerwca 2010 | linkuj Pięknie pozdrawiam-y.
robd | 20:54 czwartek, 3 czerwca 2010 | linkuj Widoki powalające. Mam nadzieję, że tym razem pogoda Wam dopisze.